W poniedziałek udaliśmy się do częstochowskiego Muzeum Produkcji Zapałek. Tam mogliśmy podziwiać stare maszyny, które nadal są wykorzystywane w masowej produkcji zapałek. Oprócz tego podziwialiśmy największą budowlę z pudełek po zapałkach jaką kiedykolwiek było nam dane zobaczyć. Wykonał ją Anatol Karoń, a na jej wykonanie zużył ok. 25 tys. pudełek. Następnie braliśmy udział w projekcji filmów związanych z pożarem fabryki, jak również z pracą, jaką wykonują dzisiaj ludzie w tym zakładzie.

We wtorek Aqua Park pękał w szwach od gwaru i zabawy naszych najmłodszych.

Sztolnia w Tarnowskich Górach była punktem centralnym w środę. Podróż łodziami w podziemiach była niesamowitym i niecodziennym doznaniem, które sprawiło, że niektórzy przez moment odczuli strach. Przewodnik kopalniany opowiadał ciekawe anegdoty związane z historią sztolni i osobami, które w niej niegdyś pracowały.  Mogliśmy także zapoznać się z wieloma legendami, które sprawiły poruszenie.

Czwartek był dniem BCK-u. Niespodzianką był dla nas  film, ponieważ do końca nie wiedzieliśmy, co zostanie nam przedstawione na kameralnym ekranie. "Królewna Śnieżka" z Julią Roberts w rolach głównych wszystkim przypadła do gustu. Zabawna fabuła poprzez nowatorskie odtworzenie tak dobrze nam znanej bajki zachwyciła wszystkich na sali.

W piątek udaliśmy się do Multikina na film animowany "Prawie jak gladiator". Włoski humor twórców potrafił dotrzeć do naszych najmłodszych i wróciliśmy tego dnia do domu z uśmiechniętymi twarzami.

Zwieńczeniem półkolonii była sobotnia zabawa dla dzieci, podczas której graliśmy w Pif-Paf, chińczyka terenowego i wiele innych. Na ognisku mogliśmy upiec kiełbaski i napić się soku, albo coli.

Wraz z półkoloniami wiążą się wspaniałe wspomnienia, które pozostaną jeszcze na długo. Teraz czekamy na letnie półkolonie!